Stało się! Wszyscy razem możemy stwierdzić, że złotą polską jesień mamy już za nami. Jeżeli ktoś się jeszcze łudzi, niech wyjrzy przez okno :P Warto było polować na te przepiękne widoki choć ze smutkiem stwierdzam, że nie osiągnęliśmy naszych pierwotnych założeń. Niestety, jesienna aura nie zawsze sprzyja, a że za każdym razem ciągniemy ze sobą dzieciaki, musieliśmy czasem odpuścić. Udało nam się wybrać na parę bardzo lokalnych spacerów (osiedle, okoliczny park) i porobić parę zdjęć.
Balaton
Nie, nie ten węgierski. Sosnowiec też ma swój! A jesienią jest tu przepięknie! Leśne tunele mienią się kolorami, a niebieskie niebo idealnie dopełnia cały kadr.
Nasz dzielny samochód wozi nas wszędzie gdzie dusza zapragnie. Czasami wydaje mi się, że lepszą nazwą dla tej strony byłoby Motospacery, ponieważ niejednokrotnie jadąc gdzieś zatrzymujemy się na nieplanowany postój i strzelamy zdjęcia. Terenówka ma swoje plusy. Wjedzie prawie wszędzie.
Zbiornik zalewowy przy drodze na Maczki
Jedno z ciekawszych miejsc w Sosnowcu. Ma w sobie postapokaliptyczny klimat ze względu na istniejącą infrastrukturę oraz zalany stary las. Bardzo charakterystyczna dla tego miejsca jest grobla, która prowadzi prosto do zapadającego się słupa wysokiego napięcia w wodzie. Bardzo polecamy wam to miejsce o każdej porze roku.
Co ciekawe! Mapy google nie próżnują. Kiedy pierwszy raz byliśmy tu robić zdjęcia, dobry, wszechwiedzący wujek pokazał nam to:
Teren był dopiero zalewany, a słup stał na gruncie.
Natomiast dziś można już zobaczyć usypaną groblę. Widzicie tę czarną kropkę w okolicy wjazdy na groblę? Istnieje szansa, że to właśnie my robiący zdjęcia rok temu!
Jeżeli kogoś zainteresowało to miejsce, to zapraszam:
Pogoń
Tutaj kilka zdjęć okolicznych drzew, które towarzyszą nam na co dzień.
Mam nadzieję, że nasze zdjęcia się wam podobały! Jeśli tak, koniecznie polubcie post na FB i przekażcie dalej!
Życzymy miłego dnia!